Senza tempo


Moi rodzice w związku z nadchodzącymi świętami..
i z faktem, że córka wraca do domu stwierdzili, że kupienie mi prezentu pod choinkę jest zbyt, ale to zbyt trudne. Dlatego też oprócz poszukiwań podarunków dla bliskich, zajęłam się także sobą. Jak zwykle, decyzję w tej sprawie podejmuję w przeciągu jednej sekundy - siebie w końcu znam najlepiej - przynajmniej tak mi się wydaje. Tym razem decyzja padła na okulary przeciwsłoneczne, a co środek zimy więc z pewnością się przydadzą:) Oczywiście myśl ta, nie rodziła się w mojej głowie od wielu miesięcy, nie przymieryłam setek par oprawek żeby wybrać te jedne jedyne. W sobotę, podczas wspomnianego szturmu sklepowego , zobaczyłam "je" w witrynie sklepowej najzwyklejszego optyka i bah!! koniec!! miłość od pierwszego wejrzenia, wiedziałam, że muszą być moje.:) Okazało się, że wybrane przeze mnie okulary mają swoją historię. Przez przypadek zakochałam się w oprawkach firmy Epos, która wywodzi się znikąd indziej jak z Mediolanu. Historia mówi, że znany mediolański krawiec, szyjący fraki dla ówczesnej śmietanki towarzyskiej miasta, jednego dnia w swojej pracowni zobaczył oprawki na nosie pewnego dżentelmena, który okazał się być słynnym brytyjskim archeologiem (tylko nie wiadomo którym;). Owe oprawki tak mu się spodobały, że zdecydował się zaprojektować własne, kierując się myślą  stworzenia ponadczasowych okularów.:) Niedokończone projekty odnalazł po latach jego wnuk, który skompletował kolekcję okularów, nazwanych "Epos" ku pamięci owego brytyjskiego archeologa. Tu się bajka kończy, ja natomiast z radością, wyczekuję na pierwsze promyki słońca!:)

My parents, because of the fact that their beloved little one (yes that's me) is coming home , were completely hopeless at the idea of choosing me a Christmas present. So apart from looking for gifts for others I had to (poor me;) find something for myself as well. But that was actually the easiest part! Who do you know best then your self - I hope I do anyway:) This time the decision was made in no time - sunglasses! Yes, it's the middle of winter so the perfect time to wear some sun blockers to not get "blinded by the light".:) Last saturday during the Christmas shopping spree that I mentioned you before (although not in English) I found the perfect glasses in an average opticians window shop. And right away I decided that I have to have them! So here they are and there's one more thing I have to tell you about! They have a story!:) It says that a known Milanese tailor, who sew suits for all the elite of that time, one day, in his shop saw a man wearing the most amazing glasses he had ever seen. :) The gentleman turned out to be a famous English archeologist.  Not long after amazed by the beauty of those spectacles he decided to design one of his own - "glasses without time". The project was found and completed by his grandson who created a collection named "Epos", due to the memory of the English archeologist. Here the story finishes. Meanwhile I am all ready-set waiting for the first rays of sunlight to come!:)